Witam, W 2006 roku kupiłem mieszkanie od dewelopera. Jak to przy zakupie byłem obskakiwany z kilku stron.Problemy zaczęły się po odbiorze mieszkania.Notorycznie od 7 lat podczas deszczy zalewa kilka mieszkań sąsiadujących ze sobą oprócz tego świetlik na klatce. Zgłaszaliśmy deweloperowi od samego początku wady, tez ze swojej łaskawości przysyłał "fachowców" z tubą silikonu.Jak łatwo się domyśleć skutek był żaden. Próbowaliśmy rozmawiać o usunięciu wad z właścicielem firmy deweloperskiej, oczywiście skończyło się tylko na obietnicach.Jestesmy zmęczeni walką i bezsilnością, dlatego mam pytanie w jaki sposób zmusić dewelopera do działania

Pytanie zadał Łukasz w kategorii Prawo budowlane o godzinie 14:38 dnia 22-07-2013.

Odpowiedz na to pytanie

Odpowiedź:

Prosimy nie podawać danych osobowych!
Nick autora odpowiedzi:


Wynik dodawania : (tak blokujemy roboty internetowe)





.